Silcare – open box i pomysł na dwa zdobienia tymi lakierami

Piękne trzy kolory i dodatkowo mat z cieniutkim pędzelkiem do zdobień.
Mam dwa pomysły by wykorzystać wszystkie trzy kolory na raz.


Moim pierwszym pomysłem jest wykorzystanie paseczków do frenczu.
Długo czekałam aby je wykorzystać ponieważ zamówiłam je na aliexpress ze względu na nietypowy kształt.
Dokładną różnicę zobaczycie na filmiku niżej lub na Youtube.
Zaczynamy od odżywki ale jeśli robicie to pierwszy raz proponuje jej nie dawać.
DLACZEGO ?
Ponieważ kiedy nie uda się odkleić paseczków idealnie, zostaną nierówne brzegi, troszkę poszarpane i żeby je poprawić wystarczy cieniutki pędzelek i zmywacz.

Silcare french
kolorowy french

Bardzo proste wykonanie i bardzo fajne kolory, a najlepsze w tych lakierach jest to że pigmentacja jest idealna, szybko schną, nie robią smug, lakiery które używam muszą naprawdę przejść ciężkie próby przy mojej zawodowej pracy.
Ja wiem że większość dziewczyn stara się jak naj mniej używać paznokci i dłoni, są takie dla których wygląd ma priorytetowe znaczenie, mają zmywarki do naczyń, wyszukane urządzenia do mycia podłóg, a w pracy zawodowej najczęściej używają klawiatury lub długopisu. Nie obrażając nikogo ja do nich nie należę pracuję zawodowo i nie posiadam urządzeń które ułatwiają życie.

Jeden jedyny minus który znalazłam w tych lakierach że niestety już na drugi dzień starłam końcówki.
Nie dużo ale zawsze coś.

Czas na drugi pomysł i drugi wielki plus dla tego lakieru.


Okazało się że w cale nie trzeba kupować specjalistycznego lakieru  do robienia pieczątek, stempli, wystarczy że macie dobrze kryjący, dobrze na-pigmentowany lakier taki jak np: Silcare.
Silcare idealnie nadaje się do robienia stempli.
To również zobaczycie na filmiku, do którego oglądnięcia zapraszam serdecznie.

Film YouTube

 

Recenzja Kosmetyków do paznokci – Laura Conti

Recenzja Polskiej Firmy produkującej kosmetyki do paznokci. Przedstawiam Wam LAURA CONTI


Bardzo bałam się recenzji tej firmy, jest ona bardzo, bardzo mało znana i gdyby nie mój upór w znalezieniu polskich firm które zajmują się produkcją kosmetyków do paznokci sama również bym jej nie znalazła.

Laura Conti ma bardo duży wybór produktów nie tylko emalii do paznokci ale odżywek, masek do dłoni, oliwek do skórek i co tylko zapragniecie, ta firma ma to w swojej ofercie.

Pierwszym kosmetykiem który wypróbowałam to maska do dłoni, ponieważ mam ciągle przesuszoną skórę dłoni.

laura conti maski do dłoni
laura conti odżywki

To pierwszy produkt na zdjęciu patrząc od lewej strony.
Maska na noc ma w opakowaniu rękawiczki bawełniane które zapewniają lepszy efekt i działanie tego specyfiku. Odżywka ma konsystencję kremu, szybko się wchłania, ma delikatny przyjemny zapach i naprawdę działa na skórę dłoni jak cud.

Drugim produktem od lewej jest oliwka do skórek i paznokci. I tu znowu moje zaskoczenie kiedy okazało się że, ta oliwka ma tak świetne działanie zmiękczające iż nie trzeba żadnych radełek ani innych dziwnych ostrych narzędzi do usuwania skórek bo ja zrobiłam to po prostu paznokciem i to w zupełności wystarczyło. Oliwka przyśpiesza również wysychanie kolorowej emalii.

Trzecim produktem również od lewej strony jest odżywka odbudowująca. Odżywka ma za zadanie wzmocnić cienkie i łamliwe paznokcie oraz te które się rozdwajają. Sprawi że, paznokcie będą rosły szybciej  a jakby tego było mało to wzmocni je i uzupełni ubytki.

Ostatnim produktem z tego zdjęcia jest baza+top. Po pierwszym użyciu mogę powiedzieć że prześlicznie będzie nam błyszczeć lakier na naszych pazurkach. 

Wszystkie te kosmetyki i wiele innych można zakupić w ich sklepie internetowym beautik.biz 

laura conti zmywacz do hybryd
laura conti

Firma Laura Conti proponuje nam również zmywacze do paznokci, jeden jest do hybryd drugi do zwykłych lakierów i właśnie ten drugi przetestowałam, jedyne co mi się nasuwa na myśli to FENOMENALNY PRODUKT!!! Zmywacz ten w żaden sposób nie wysusza nam paznokci ani skórek a wręcz przeciwnie, nie ma w sobie acetonu tylko olejek z alg. To właśnie on zostawia na naszych paznokciach cieniutki tłusty filtr który dodatkowo działa jak olejek którym smarujemy nasze paznokcie i skórki aby je odżywić.

laura conti emalia do paznokci
laura conti lakiery do paznokci

Nie mogło zabraknąć kolorowych lakierów Laura Conti. Kręciłam filmik na YT i to naprawdę był test którego bałam się najbardziej, co będzie jeśli te kosmetyki są do … albo co będzie jeśli będą smugi a lakier będzie miał bardzo mało pigmentu. Wiele pytań nasuwało mi się myśl a biorąc pod uwagę, że mam nie za dużo czasu ze względu na pracę zawodową, wiedziałam, że drugiego filmiku nie nakręcę prędko więc zaryzykowałam, filmik nie jest montowany i wszytko przedstawiam tak jak było bez poprawek oraz ulepszeń. 

P.S. Kiedyś kupie lepszy aparat ale to nie będzie prędko dla tego musi Wam wystarczyć to co ja widziałam i to co udało się mi nakręcić to było wielkie WOOOOOOW!!!!
REWELACYJNE!!!! Lakiery które na wszystkie moje pierwotne wątpliwości pokazały, że jest odwrotnie, czyli: nie ma smug, wystarczy jedna warstwa, ślicznie błyszczy.

laura conti emalia do paznokci

 

laura conti trwałość

 

laura conti recenzja

 Paznokcie pomalowałam według kolejności : odżywką odbudowującą, lakierem a następnie topem zrecenzowanej firmy.

Co do trwałości to : bardzo mnie zaskoczyła jakość….dla czego ? 
Dla tego że po czterech dniach lakier nie odprysł, nie połamał się w pajęczynkę na paznokciu, nie dowierzałam próbowałam znaleźć jakieś wady i co ? I NIC !!! troszkę stracił blasku, minimalnie starły się końcówki ale nie w sposób który zmuszał by nas do ponownego malowania, myślę że na pewno jeszcze dwa dni będzie na moich paznokciach i znalazłam mój numer jeden.
Prośba do firmy aby rozszerzyli gamę kolorystyczną i napewno znajdą więcej dziewczyn które za niewielką cenę chcą SUPER jakość oraz aby nie zmieniali składu bo ten jest idealny.

Jeśli któraś z Was używała Golden Rose, proponuje spróbować tej marki a na pewno do GR nie wrócą.

Teraz pytanie które się mi nasuwa to: „DLACZEGO NIKT NIE SŁYSZAŁ O TEJ FIRMIE?”
Dałam Wam link do ich strony oraz sklepu. Same spróbujcie a na pewno nie będziecie żałować, ceny mają odpowiednie do polskich zarobków więc każdy może coś sobie wybrać, spróbować i gwarantuje że, nie będzie żałować. Zobaczcie ich również na Facebooku
 

 Filmik zapraszam do oglądnięcia, zadawania pytań i komentarzy.


 

Recenzja Golden Rose – gel effect

Golden Rose – Prodigy Gel Duo – Dzień 1

Zakończył się okres testu zestawu GR Prodigy Gel Duo, który trwał 7 dni.
Zakupiłam ten zestaw z wielką nadzieją że będę miała piękne paznokcie przez siedem dni a może nawet więcej?
Cena za którą ja go kupiłam to 19,90zł



Golden Rose – Gel effect

Oczywiście żeby wyniki testu były wiarygodne, zaprosiłam jeszcze dwie osoby do testowania.

 
Pierwsze wrażenie z tym produktem było bardzo pozytywne:
– bardzo fajnie się rozprowadza,
– ma dobre krycie czyli jest mocno napigmentowany,

– ma miły dla oka blask.

Dzień 1 testu Golden Rose – Prodigy Gel Duo:– nic się nie zmieniło nadal pięknie się błyszczał i rewelacyjnie wyglądał.

 
Dzień 2 testu:
– tu i ówdzie zaczynało widać delikatne odpryski co dziwne to lakiery Golden Rose, zazwyczaj się ścierały a tu odpryskiwały a więc na zdjęciu widać, że delikatnie na końcówka już nie ma lakieru.

Dzień 2 testu GR-Prodigy Gel Duo




Dzień 3:

– tutaj jedna z moich uczestniczek się poddała, tak wyglądają jej paznokcie już w trzecim dniu a miało być siedem,


– a tak wyglądają moje pazurki w trzecim dniu testu „Prodigi Gel Duo” firmy Golden Rose:




– finalnie i ja stwierdziłam że nie ma dłużej sensu ciągnąć tego eksperymentu ponieważ wygląda to mało estetycznie.

Dzień 5 testu:

– najdłużej wytrzymała z tym lakierem uczestniczka która aż pięć dni go testowała i to naprawdę jest już dramat na paznokciach.




Podsumowując cały okres testów:

Testowałyśmy ten super, mega lakier GR dwa razy, przez okres 5 dni i jesteśmy rozczarowane. Sam producent na swojej stronie internetowej opisuje „7 dni utrzymuje się na paznokciach” nie dodając przy tym, co z przykrością musimy stwierdzić, że chyba na paznokciach które nie są noszone przez nikogo. „uśmiech”
Wszystkie osoby biorące udział w teście to kobiety na co dzień wykonujące zwykłe czynności domowe, nie pracujemy w kamieniołomie, żeby lakier odpadał nam już na drugi dzień.
Niestety wielkie słowa od producenta zostały tu zweryfikowane i wyszło jak wyszło bo, do zdjęć chyba nie potrzebny jest jeszcze szerszy komentarz.
Zarówno grubsza jak i cieńsza warstwa lakieru uległa zniszczeniu, choć chyba w „gel effect” chyba o to chodzi by warstwa była odrobinkę grubsza.

Tak więc stwierdzić jednoznacznie trzeba że „one day gel effect” to doskonały i rzetelny opis tego produktu i na taki czas serdecznie go wam polecam.

Wiecie śledząc mój blog, że firma „Golden Rose” to mój faworyt w dziedzinie lakierów i zawsze będą dla mnie na pierwszym miejscu w rozwikłaniu dylematu „czym by tu ozdobić pazurki”.
Ten produkt jednak zupełnie nie spełnił ani moich oczekiwań ani obietnicy producenta umieszczonej na opakowaniu produktu.

Czekam na Wasze opinie i komentarze o tym produkcie, napiszcie w komentarzach co o nim sądzicie.